Dworzec Świebodzki- czy da się go przywrócić do ruchu, czy jest potrzebny? jakie są możliwości wykorzystania tej istniejącej już przecież struktury, by poprawić komunikację we Wrocławiu?

Wczoraj,  z udziałem kandydata na prezydenta Wrocławia, Jerzym Michalakiem odbyła się konferencja dotycząca tych zagadnień. Pomysłem jest szybka kolej miejska, która mogłaby wykorzystać przywrócony do działania dworzec. Od momentu gdy ostatni raz przejechał tam pociąg minęło 27 lat!

Przywrócenie do życia dworca kosztowałoby Wrocław łącznie 28 mln zł, z czego remont torów 10 mln zł, system sterowania ruchem 7 mln zł, a odbudowa peronów i wiat – 5,5 mln zł. Tyle wstępnie kosztowałaby szybka kolej miejska we Wrocławiu, mająca rozładować największe bolączki komunikacyjne rozbudowującego się Wrocławia.Miałyby tu swój koniec trasy S1S2 i S3, które usprawniłyby komunikację z takich rejonów jak Leśnica Pracze Odrzańskie i Smolec. Szybka kolej miejska pozwoliłaby na to by przejazd z początku trasy do centrum zajmował maksymalnie 15 minut. Kolej miejska we Wrocławiu już za 4 lata?

Przystanek kolejowy przy Kazimierza Wielkiego

Dworzec Świebodzki jest obecnie dworcem końcowym, co też w pewnym momencie przesądziło o jego upadku. Ma jednak szansę stać się dworcem przelotowym, który odciążyłby w przyszłości Dworzec główny wykorzystujący już w tej chwili prawie całą swoją maksymalną przepustowość.  Byłoby to możliwe dzięki wsparciu merytorycznemu Politechniki Wrocławskiej, która pomogłaby ustalić którędy miałby przebiegać tunel łączący Dworzec główny, Świebodzki i planowany na ul. Kazimierza Wielkiego przystanek Centrum.   Według szacunków taka budowa kosztowałaby w granicach 2,7 mld zł i byłaby możliwa do zrealizowania w ciągu następnych 8 lat. Żeby jednak mogło się to spełnić, prace teoretyczne należy zacząć już teraz.