Site icon wroclawianin.info

Zmiennie i premierowo w Teatrze Polskim we Wrocławiu

Już w marcu odbędzie się pierwsza w tym roku premiera nowego przedstawienia w Teatrze Polskim we Wrocławiu, będzie to słynna „Filadelfijska opowieść”, która nigdy dotąd w Polsce nie była wystawiana.

Na widzów czeka w tym roku kilka nowych propozycji.

 

„Massa tabulettea”

12 lutego rozpoczynają się próby do nowej sztuki w reżyserii Seba Majewskiego pod roboczym tytułem „Massa tabulettea” na podstawie powieści „Henry`ego Farrella „Co się zdarzyło Baby Jane”. Premiera – Scena Kameralna, 6 kwietnia.

Ta bestsellerowa powieść została przeniesiona na ekran przez Roberta Aldricha. W role sióstr wcieliły się: Bette Davis i Joan Crawford, które stworzyły niezapomniane kreacje.

Na scenie Teatru Polskiego główne bohaterki zagrają: Teresa Sawicka i Wojciech Ziemiański.

W starej rezydencji w Beverly Hills mieszkają dwie byłe gwiazdy Hollywoodu. Choć właściwie to Blanche Hudson była gwiazdą, a Jane zawsze pozostawała w cieniu siostry. Bo kariera Jane jako cudownego dziecka trwała krótko.

Teraz jednak Blanche, przykuta do wózka po wypadku, zdana jest na łaskę Jane. Obie pamiętają też słowa ojca: „Jesteście siostrami, płynie w was ta sama krew. A to oznacza, że zawsze musicie trzymać się razem, bez względu na wszystko”. Ale dla Jane ważniejsze staje się co innego… stara, tląca zazdrość, która przez te wszystkie lata drzemała jedynie, lecz tak naprawdę nigdy nie umarła.

Tragedia wisi w powietrzu. A raczej zapuka do drzwi…

„Ożenić się nie mogę”

Na scenie im J. Grzegorzewskiego, 11 maja odbędzie się premiera spektaklu „Ożenić się nie mogę” w reżyserii Grzegorza Kempinsky’ego, na podstawie dramatu Aleksandra Fredry o tym samym tytule. Próby do przedstawienia zaczynają się 5 marca.

To mało znany dramat autora m.in. Ślubów panieńskich” w którym zobaczymy obraz nowobogackiego świata. Czy kompatybilny ze współczesnością? O tym przekonamy się na majowej premierze w Teatrze Polskim we Wrocławiu.

Wśród odtwórców ról zobaczymy m.in., Aldonę Struzik, Martynę Witowską, Jakuba Giela i Mariusza Kiljana.

„Ożenić się nie mogę” Fredry to z humorem, brawurą i przewrotnością napisana komedia o miłosnych perypetiach kilkorga bohaterów osadzona w realiach XIX-wiecznego świata nuworyszy. Wydaje się jednak zaskakująco aktualna, pokazując, że głupota i próżność się nie starzeją. To klasyka w nowoczesnym wydaniu.

„Filadelfijska opowieść”

Jednak najwcześniej, bo już 23 marca na Scenie Kameralnej odbędzie polska prapremiera spektaklu pt. „Filadelfijska opowieść” na podstawie sztuki Philipa Barry`ego pod tym samym tytułem. Próby do tej inscenizacji już trwają. Będzie to pierwsza premiera Teatru Polskiego w tym roku.

Ta historia o życiu wyższych sfer amerykańskich nigdy wcześniej nie była wystawiana w Polsce, chociaż na świecie odniosła ogromny sukces, m.in. za sprawą filmu „Filadelfijska opowieść” oraz musicalu „Wyższe sfery”. Oba powstały jednak dość dawno, z pewnością więc warto poznać tę „komedię romantyczną” – jak chce reżyser – poprzez teatralna scenę, do którego włączone zostaną również piosenki.

Specjalnie na potrzeby inscenizacji w Tatrze Polskim we Wrocławiu powstało pierwsze polskie tłumaczenie sztuki Philipa Barry`ego.

Tracy Samantha Lord Haven to zamożna mieszkanka luksusowej dzielnicy Main Line w Filadelfii, która rozwiodła się z C.K. Dexterem Havenem, należącym do jej kręgu towarzyskiego, ponieważ nie sprostał on jej oczekiwaniom. Teraz ma ona wyjść za nuworysza George’a Kittredge’a.

Dexter i wydawca czasopisma „Spy” Sidney Kidd wpadają na pomysł, by wprowadzić brukowego reportera Macaulaya „Mike’a” Connora i fotografkę Liz Imbrie jako przyjaciół rodziny, aby mogli zdać relację ze ślubu i wesela. Tracy nie daje się nabrać, ale niechętnie pozwala im zostać po tym, jak Dexter wyjaśnia, że Kidd ma szkodliwe informacje o obecnych wybrykach romansującego na lewo i prawo ojca Tracy, Setha.

Zbliża się ślub, a Tracy czuje się rozdarta: narzeczony, ex-mąż, dziennikarz…

Reżyserem spektaklu jest Stanisław Melski, którego „Bracia Karamazow” wciąż cieszą się niesłabnącą sympatią widzów naszego teatru.

W głównych rolach zobaczymy: Beatę Śliwińską, Marikę Klarman ( gościnnie), Iwonę Stankiewicz, Martynę Witowską, Jakuba Grębskiego i Marka Korzeniowskiego, Dariusza Bereskiego, Błażeja Michalskiego, Marcina Piejasia, Krzysztofa Brzazgonia (gościnnie), Marka Feliksiaka.

Różewicz w Teatrze Polskim

Informujemy ponadto, że trwają rozmowy o przygotowaniu „Próby rekonstrukcji” – scenariusza Agnieszki Wolny-Hamkało na podstawie utworów Tadeusza Różewicza, którego inscenizacji podejmie się Marta Streker.

Różewicz jest rzadkim przypadkiem autora, który poprzez swoje dramaty, opowiadania i wiersze komentował na bieżąco niemal całe zeszłe stulecie Polaków. Dlatego mamy Różewicza egzystencjalistę, moralistę, nihilistę, ironistę – ale też Różewicza żarliwego, lirycznego, Różewicza pełnego humoru, eksperymentującego, zakochanego w kulturze śródziemnomorskiej. Jednak nade wszystko to autor, który potrafił jak nikt inny pokazać złożoność ludzkiej natury, w której wielkoduszność, bohaterski altruizm i współczucie sąsiaduje z egoizmem, okrucieństwem i bezmyślnością.

Teatr zdejmuje też z afisza trzy przedstawienia, które nie cieszą się uznaniem widzów: „Ryszard III”, „Mirandolina” oraz „Kordian”. Pełny repertuar teatru dostępny jest na stronie www.teatrpolski.wroc.pl.

Exit mobile version