Branża dla mężczyzn, najlepsze zarobki, nudna praca przed komputerem i studia jako warunek konieczny? Kim w rzeczywistości są informatycy i jak wygląda ich praca? Na najbardziej nurtujące pytania odpowiada Beata Ocetkiewicz, Recruitment Director z Altimi – wrocławskiego software house’u.
Beata Ocetkiewicz, Recruitment Director z Altimi/mat.pras.
Czy to prawda, że programiści to zwykle przemądrzali introwertycy?
Beata Ocetkiewicz: Freak zatopiony w cyfrowym świecie, który nie ma kontaktu ze światem? Taki obrazek działa na wyobraźnię, ale to oczywiście stereotyp. Wszystko zależy od człowieka. Dla wielu informatyków hobby jest uprawianie sportu – od biegania, przez wspinaczkę, po judo – a nie komputery czy Internet. Znam też jednego, który realizuje się grając na organach, inny jest doskonałym basistą. Zupełnie nie wiem skąd wzięło się postrzeganie informatyków jako osób z innej planety (śmiech). Być może dlatego, że dla większości ludzi niezwiązanych z branżą IT, komputery i to, co się za nimi kryje jest tzw. „czarną magią”. Ale to akurat po części prawda – wiedza potrzebna do pełnienia tego zawodu nie należy do najłatwiejszych.
Panuje przekonanie, że informatycy to dziś królowie rynku pracy: zarabiają bardzo dużo, dyktują warunki i są najbardziej rozchwytywani.
B.O.: Na pewno faktem jest, że zapotrzebowanie na specjalistów IT jest duże i stale rośnie. Jednak, wbrew pozorom, ta branża jest taka jak każda inna. Specjaliści z doświadczeniem rzeczywiście mogą tu liczyć na wysokie zarobki, jednak na starcie kariery zawodowej sytuacja wygląda inaczej. Młody informatyk ma przed sobą otwartych wiele ciekawych ścieżek, ale najpierw musi się sprawdzić i zdobyć pewne doświadczenie. Niemniej jednak warto szukać przyszłościowych specjalizacji. Podsumowując – prawdą jest, że informatycy z reguły nie mają kłopotów ze znalezieniem pracy, nawet jeszcze w trakcie studiów.
A czy trzeba ukończyć studia informatyczne, żeby pracować w branży IT?
B.O.: Tu liczą się przede wszystkim talent i umiejętności. Dlatego dyplom ukończenia studiów informatycznych nie jest kluczowy, nieraz wystarczą np. kursy specjalistyczne. Dla informatyków kluczowe są trzy cechy: logiczne myślenie, zdolność przetwarzania góry danych w informacje, a także pasja do rozwiązywania problemów. Programiści tworzą dziś aplikacje, których używa się w bankach, transporcie, w branży turystycznej czy w sklepach. Korzystamy z nich na co dzień, już chyba we wszystkich obszarach życia.
Fakt czy mit: w branży można spotkać jedynie mężczyzn.
B.O.: Tak było może 30 lat temu, w przypadku IT to już właściwie prehistoria. To na pewno nie jest już stereotypowo „męska branża”, chociaż faktycznie nadal pracuje w niej wyraźnie więcej mężczyzn niż kobiet. Fundacja Carrots, wspierająca kobiety w branży IT, opublikowała w maju ciekawy raport. Wynika z niego, że w zespołach projektowych, do których należą kobiety, jest średnio trzy razy więcej mężczyzn. To w pewnym sensie potwierdza szacunki, zgodnie z którymi w branży IT pracuje dziś 25-30% kobiet. Ale te proporcje zmieniają się na naszych oczach. W tym roku akademickim informatykę studiuje w Polsce ponad 11 tys. kobiet, aż o 11,6% więcej niż przed rokiem.
Utarło się też, że informatyk ma nudną pracę: ciągle tylko przy biurku i przy komputerze.
B.O.: To tak, jakby powiedzieć, że kierowca rajdowy albo wyścigowy ma nudną pracę, bo przecież ciągle siedzi w samochodzie i tylko jeździ. Dla informatyka komputer jest narzędziem. Jego praca to dziś kreatywne wyzwania różnego rodzaju, poznaje różne dziedziny życia i branże. Ciekawe projekty potrafią dawać ogromną satysfakcję. To nie przypadek, że dla wielu informatyków kluczowe przy wyborze pracodawcy jest właśnie to, nad czym będą pracować i przy pomocy jakich technologii. I jeszcze jedno: informatycy pracują dziś w niezwykle kreatywnym, często międzynarodowym środowisku, mają możliwość realizacji projektów, które zmieniają współczesny świat.