Tytułowa Fuga przypomina swoim kształtem fugę muzyczną – polifoniczną opowieść o samotności, ucieczce od dotychczasowego życia, o powrotach, o miłości, nienawiści, o strachu przed prawdziwym życiem i o tęsknocie za nim. Podczas 18. MFF Nowe Horyzonty miałam okazję obejrzenia kilku interesujących filmów jeszcze przed ich oficjalną premierą. Wśród nich dwie znakomite polskie produkcje: Jak pies z kotem w reżyserii Janusza Kondratiuka oraz najnowszy […]
Tag: recenzja filmu
Janusz Kondratiuk: „Jak pies z kotem” /recenzja filmu/
Jak pies z kotem jest piękną opowieścią o tym, że mimo różnic, wieloletniego braku kontaktu i porozumienia, istnieje między braćmi mocna więź, wynikająca z pokrewieństwa i wspólnych przeżyć. I tylko to się liczy. Nie padają żadne wielkie słowa, a jednak wychodzimy z kina głęboko poruszeni. Janusz Kondratiuk był dla mnie dotychczas przede wszystkim reżyserem jednego filmu: Dziewczyn do […]
„Kler” Wojtka Smarzowskiego: Przeciw nadużyciom i krzywdzie /recenzja filmu/
Z całą pewnością jest to film, który trzeba zobaczyć i przeżyć. Absolutnie zaprzeczam temu, że jest tendencyjny i jednowymiarowy – to mądre, bezkompromisowe kino, czy się to komuś podoba, czy nie. Film Wojtka Smarzowskiego jest krzykiem, który pragnie położyć kres nadużyciom i krzywdzie. Wojtek Smarzowski należy do tych reżyserów, którzy podejmując tematy trudne, przedstawiają je w dojrzałej artystycznej […]
Książę i dybuk: Michała Waszyńskiego życie w filmie /recenzja/
Autorom filmu udało się stworzyć dzieło wybitne. Nie tylko fascynującą opowieść o tajemniczych losach Michała Waszyńskiego, człowieka, który całe życie uciekał od swojej przeszłości i tożsamości. To także film o roli kina, które nie tylko „jest snem”, ale także utrwala ludzkie twarze, historie, a nawet chwile ulotne. To również opowieść o tym, że od siebie […]
’Twarze, plaże’: o pamięci i przemijaniu /recenzja/
Uroczy i lekki jak pianka film dwojga tak różnych artystów opowiada o ludziach, o zmieniającym się świecie, o próbach zatrzymania czasu na fotografii i w filmowym kadrze. Jednocześnie w sposób nieomal niezauważalny, oglądając go, snujemy refleksje o pamięci i przemijaniu, a także … o nas samych. Piękne, bezpretensjonalne, kameralne, a jednocześnie wielkie kino. Pomysł na film przypomina […]
’Można kochać ziemniaki’: opowieść o rodzinnych traumach /recenzja/
Jest w tym filmie jednocześnie wiele ciepła, a nawet poezji, które stanowią rodzaj przeciwwagi i pozwalają kontemplować niełatwe przecież ludzkie losy. Filmem, który ogromnie mnie poruszył podczas 15. Millennium Docs Against Gravity Film Festival, był dokument holenderskiej reżyserki Aliony van der Horst: „Można kochać ziemniaki„. Podczas 9. odsłony festiwalu mieliśmy okazję zobaczyć inny jej interesujący dokument: „Wodne dzieci”. […]