Tenisiści wyszli na kort zaraz po uroczystej ceremonii otwarcia. Janowicz od pierwszej piłki utrzymywał dobrą grę. W drugim gemie obronił dwa break pointy. Niestety, ta sama sztuka nie udała się w gemie szóstym, który zadecydował o przegraniu pierwszej partii do trzech.
Djokovic skarżył się na bóle przedramienia. Na korcie pojawił się nawet fizjoterapeuta. W drugim secie polski tenisista musiał przełamać Serba dwukrotnie, aby doprowadzić do remisu.
Novak po przegranej partii rozpędził się i pomimo dobrej gry Polaka, nie pozwolił mu na ugranie więcej niż trzech gemów w następnych dwóch setach. Ostatecznie Djoković zwyciężył 6:3, 5:7, 6:2, 6:1.
Należy pamiętać, że Jerzy Janowicz powraca na korty po długiej nieobecności wywołanej problemami zdrowotnymi. Po takiej absencji dla niegdyś 14. rakiety świata, wygranie seta z liderem rankingu, jest sporym sukcesem. Janowicz wystąpił w turnieju US Open dzięki możliwości zamrożenia rankingu.
Daniel Świerczewski