4 października 2018 roku w Afrykarium oficjalnie zainaugurowano współpracę na najbliższy sezon – 2018/2019, pomiędzy ZOO Wrocław i Klubem Sportowym Gwardia. To ewenement, że tak teoretycznie różne instytucje spotkały się i porozumiały co do wspólnych celów. Co je połączyło w Światowym Dniu Zwierząt?

                                                                                Libero jako pekari chaco/ mat.pras.

Na konferencji prasowej obecni byli przedstawiciele wrocławskiego ZOO –pan Prezes Radosław Ratajszczak – oraz reprezentacja siatkarskiej Gwardii: trener Piotr Lebioda, kapitan Maciej Naliwajko, Kamil Maruszczyk, Bartłomiej Dzikowicz, Michał Superlak i manager klubu Łukasz Tobys.

Nie przypadkowo wybrano datę i miejsce, ponieważ dzisiaj obchodzony jest Światowy Dzień Zwierząt. Powołano go na konwencji ekologicznej we Florencji w 1931 r., aby uwrażliwiać ludzi na los zwierząt i propagować prawa zwierząt. W Polsce obchodzony jest od 1993 r. przez organizacje ekologiczne i ochroniarskie, a także ogrody zoologiczne. W tym roku wrocławskie zoo w nietypowy sposób świętuje Dzień Zwierząt, inaugurując współpracę z pierwszoligową drużyną siatkówki – KS Gwardia Wrocław. Nietypowo, ponieważ od dzisiaj czternaście zagrożonych gatunków zwierząt, mieszkających w zoo, ma swoich ambasadorów. Zwierzęta będą obecne na meczowych koszulkach każdego z zawodników. Dodatkowo akcenty KS Gwardia pojawią się na terenie ZOO, gdzie każdy ze zwiedzających będzie mógł przejść szlakiem Gwardzisty, poznając tym samym zwierzęta, których ambasadorami zostaną siatkarze. To tylko dwie z wielu inicjatyw, które wspólnie przygotowane zostały na nadchodzące miesiące.

– Cieszymy się na współpracę z wrocławską Gwardią, ponieważ siatkówka to piękny, ale i wymagający sport. Tu faktycznie przydadzą się zwierzęce cechy jak szybkość, gibkość czy odwaga. Dodatkowo, dzięki takim ambasadorom, będziemy mogli mówić o możliwościach pomocy zagrożonym gatunkom i namawiać ludzi na włączenie się w pomoc im – mówił Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego zoo.

– Jest nam niezmiernie miło, że współpraca pomiędzy nami i wrocławskim zoo została nawiązana. Bardzo się cieszę, że będziemy mieli takie wsparcie. Zgadzam się z panem Prezesem, że bez elementów „zwierzęcych” ciężko byłoby odnosić sukcesy. Siatkówka jest spektakularnym sportem, ale bardzo trudnym do treningu. Trzeba się na przykład nauczyć bardzo dużo różnych rzutów i chwytów – mówił I trener Piotr Lebioda  –  Podsumowując, będziemy mieli małe zoo na Krupniczej i myślę, że ludzie będą przychodzili chętnie, aby podziwiać grę zawodników i porównywać ich umiejętności z emblematami zwierzęcymi na koszulkach.

– Wyznajemy zasadę fair play nie tylko w sporcie, ale i w życiu. Klub to nie tylko treningi i zawody, to także określone wartości i styl życia. Najważniejszą z nich jest „fair play” w sporcie i życiu. Wiąże się to w prosty sposób z dbaniem o zdrowie, więc o tryb życia i żywienie. Stąd niedaleko do troski o środowisko i postawy ekologicznej. Na tym postanowiliśmy się skupić, bo nasza odpowiedzialność społeczna to nie tylko dbać o kondycję naszych zawodników. Szukając połączenia, które będzie zgodne z naszą filozofią „fair play w sporcie i życiu”, rozglądaliśmy się za partnerem z Wrocławia, który będzie odzwierciedlał filozofię i idealnie „wpasuje” się w klub. Okazało się, że wielu osobom przyszło do głowy wrocławskie zoo. Po pierwsze jest bardzo rozpoznawalnym obiektem w mieście. Po drugie stosuje zasadę „fair play” we współpracy z partnerami. Po trzecie, podobnie jak my, stawia na edukację, organizując zajęcia dla dzieci i młodzieży. W końcu po czwarte, dba o ochronę środowiska przez wspieranie ochrony zwierząt w miejscu ich występowania i promując ekologiczne konsumenckie postawy. – mówił Łukasz Tobys, manager zespołu.

Podczas konferencji zaprezentowano wizualizacje koszulek siatkarzy z emblematami przypisanych im zwierząt. Zawodnicy wspólnie wybierali gatunki kierując się wiedzą na ich temat oraz skojarzeniami.

– Na prezentacji, jako pierwszą, widzimy koszulkę naszego libero – Bartłomieja Dzikowicza, który z racji nazwiska kojarzony jest z dzikiem. W zoo nie mieszkają zwykłe dziki, a ich kuzyni pekari chaco i to właśnie ten gatunek przypisaliśmy Bartkowi. Jednak nazwisko to nie jedyny powód, bo ten gatunek cechuje również siła, wytrzymałość i duża intuicja, a taki właśnie jest nasz libero. – mówił podczas prezentacji rzecznik Gwardii, Maciej Piasecki.

Zawodnicy opowiadali zaś o swoich wyborach zwierząt oraz planach sportowych na ten sezon.

Stroje będą miały swoją premierę już podczas najbliższego meczu, w sobotę, 6.10.2018 r. o godz. 18:00 w hali Gwardii przy ul. Krupniczej, gdzie gospodarze zmierzą się z MKS Ślepsk-Suwałki. Podczas meczu pojawi się też nowa maskotka klubu – niedźwiedź polarny, który będzie również oznakowany logo zoo.

Dzień później będzie można spotkać zawodników podczas biegu charytatywnego, organizowanego przez zoo – Wild Run. Celem biegu jest wsparcie akcji ratowania ginących gatunków zwierząt Azji prowadzonych przez wrocławskie ZOO i Fundację Zoo Wrocław DODO. Bieg na 10 km odbędzie się alejkami wrocławskiego ZOO na dwóch pętlach po 5 km. Trasa jest „dość mocno zakręcona”, ale śmiało możemy powiedzieć, że to będzie jedyne takie wydarzenie w kraju, gdzie można przebiec tuż obok wybiegu dla lwów, tygrysów, słoni czy żyraf. Podczas biegu będą obecni siatkarze GWR, którzy co prawda – biec nie będą – ze względu na wtorkowy mecz z BBTS Bielsko-Biała, ale na pewno nie zabraknie ich na trasie Wild Run, gdzie będą dopingować uczestników. Dodatkowo trener przygotowania motorycznego, Mateusz Śnieżek przeprowadzi rozgrzewkę dla wszystkich uczestników biegu tuż przed rozpoczęciem rywalizacji, czyli ok. 16:00.

Ambasadorzy i ich podopieczni:

1. Maciej  Naliwajko             7 (kapitan)         lew                                     PRZYJMUJĄCY

2. Błażej   Szymeczko          1                            żyrafa                                 ŚRODKOWY

3. Arkadiusz Olczyk              13                         słoń                                     ŚRODKOWY

4. Łukasz Lubaczewski        5                            pingwin                              PRZYJMUJĄCY

5. Daniel   Fijałka                  9                           kotik afrykański             PRZYJMUJĄCY

6. Jędrzej Kaźmierczak        16                         hipopotam                       ŚRODKOWY

7. Łukasz Sternik                   8                           lemur katta                     ROZGRYWAJĄCY

8. Mateusz Śnieżek              18                         panda mała                      ATAKUJĄCY

9. Filip       Lebioda                 17 (Libero)         leniwiec                            LIBERO

10. Kamil    Maruszczyk         12                         surykatka                          PRZYJMUJĄCY

11. Jakub    Nowosielski        11                          sowa śnieżna                  ROZGRYWAJĄCY

12. Michał Superlak                14                         niedźwiedź                       ATAKUJĄCY

13. Dawid   Obrempalski       4                            kangur rudy                     ŚRODKOWY

14. Bartłomiej Dzikowicz      2 (Libero)              pekari chaco                     LIBERO