Ponad 1,4 tys. palenisk węglowych zlikwidowanych w 4 lata. To bilans dwóch programów miasta Świdnica, polegających na wymianie źródeł ogrzewania na bardziej ekologiczne.
Od 2015 r., dzięki programowi KAWKA (współfinansowanemu przez NFOŚiGW) i zwiększeniu środków na miejski program dotacyjny, udało się znacząco poprawić stan powietrza w Świdnicy, a tysiące świdniczan mogło skorzystać ze wsparcia finansowego przy wymianie systemów ogrzewania.
– W tym roku rozpoczynamy kolejny program tego typu – z udziałem funduszy europejskich, o czym informujemy na stronie Urzędu Miejskiego – mówi prezydent Beata Moskal-Słaniewska. – Biorąc pod uwagę duże zainteresowanie świdniczan, wpływa bowiem wiele wniosków od osób zainteresowanych, do 2020 r. łączna liczba wyeliminowanych nieekologicznych, emitujących szkodliwe opary pieców przekroczy 2000 sztuk! To naprawdę zmiana jakościowa, choć wiele jeszcze pracy przed nami. Niewątpliwie Świdnica staje się jednym z najaktywniejszych w tej dziedzinie miast średniej wielkości w Polsce.
Świdnica przeciwdziała niskiej emisji na różne sposoby. Wśród działań urzędu i władz miasta są m.in.: miejski program dotacji na zmianę systemu ogrzewania, unijny program dotacji na zmianę systemu ogrzewania, wymiana taboru MPK (nowoczesne i bardziej ekologiczne autobusy), rozbudowa ścieżek rowerowych, termomodernizacja obiektów publicznych, a także program KAWKA (wymiana węglowych źródeł ciepła na ogrzewanie z sieci ciepłowniczej oraz podłączenie ciepłej wody użytkowej). Wszystkie te działania to efekt pozyskanych przez miasto znaczących środków zewnętrznych (krajowych i unijnych) na ten cel: w ostatnich latach było to ponad 40 mln zł.
Świdnicki magistrat przykłada też dużą wagę do tzw. działań miękkich, a zwłaszcza edukacji mieszkańców – np. przez kampanię promocyjną „Mądrze OgrzewaMY”, która została dofinansowana ze środków NFOŚiGW i wrocławskiego WFOŚiGW. Miasto uruchomiło też monitoring jakości powietrza.
Od wielu lat w ramach dofinansowania z budżetu miasta możliwa jest wymiana źródła ogrzewania na nowoczesne, ekologiczne urządzenie grzewcze. Przyjęto zasadę, że właściciele i najemcy mieszkań, będący osobami fizycznymi, zmieniający system ogrzewania z piecowego na ekologiczne (gazowe, elektryczne) mogą starać się o dotację do 2,5 tys. zł. Wnioski innych podmiotów są rozpatrywane w zależności od efektu ekologicznego inwestycji i w zależności od ilości posiadanych środków finansowych. W ramach tego programu w latach 2015-2018 zlikwidowano już ponad 650 pieców kaflowych i kotłów c.o. węglowo-koksowych.
Unijne wsparcie z Aglomeracji Wałbrzyskiej
W walkę z niską emisją Świdnica zainwestowała w ostatnich latach wiele milionów złotych, z czego gros stanowiły unijne środki z Aglomeracji Wałbrzyskiej. W tej chwili rozpoczynają się kolejne projekty – jeden, skierowany do indywidualnych właścicieli domków i mieszkań, we wspólnotach, oraz drugi, dzięki któremu wykonana zostanie modernizacja ogrzewania w kilku budynkach, należących do gminy.
W ramach przedsięwzięcia możliwe będzie dofinansowanie modernizacji systemów grzewczych (np. wymiana kotła, instalacji grzewczej) w budynkach jednorodzinnych oraz w lokalach mieszkalnych własnościowych w budynkach wielorodzinnych. Na ten cel mieszkańcy będą mogli otrzymać dotację na poziomie ok. 70 proc. wydatków podlegających refundacji, w maksymalnej wysokości 25 tys. zł dla budynku jednorodzinnego i 10 tys. zł dla mieszkania w budynku wielorodzinnym (wartości mogą ulec zmianie).
Drugi program uzyskał dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego na lata 2014-2020. Dzięki pozyskanym pieniądzom w wysokości ponad 3 milionów złotych rewitalizacją (w tym termomodernizacją) objętych będzie 11 budynków komunalnych. Przeprowadzone zostaną prace, które obejmą remonty dachów i elewacji, włącznie z wymianą stolarki okiennej i drzwiowej. Wykonane zostaną również podłączenia kamienic do miejskiego systemu ogrzewania.
Program „KAWKA”
W 2016 r. Świdnica przystąpiła do realizacji programu, w którego ramach udzielane są dotacje celowe z budżetu miasta na zadania służące ochronie powietrza, polegające na trwałej zmianie ogrzewania opartego na paliwie stałym na proekologiczne. Program KAWKA opiera się na dofinansowaniu z NFOŚiGW wysokości 90 proc. kosztów przedsięwzięcia (tym 60 proc. to dotacja bezzwrotna, a 30 proc. pożyczka). Z otrzymanych z NFOŚiGW środków oraz własnego budżetu miasto finansowało budowę sieci dystrybucyjnej, przyłączy do budynków, węzłów cieplnych, instalacji w częściach wspólnych budynków oraz poszczególnych lokalach, których właściciele zdecydowali się wziąć udział w programie.
Dotacja dla mieszkańców pokrywała 100 proc. kosztów przedsięwzięcia. Jedyne koszty, jakie ponosił mieszkaniec związane były z wykonaniem zastępstwa inwestycyjnego przez miasto Świdnica na rzecz mieszkańców i było to 100 zł od lokalu i dodatkowo 100 zł od wspólnoty mieszkaniowej za prace w części wspólnej budynku. Właściciel nieruchomości zobowiązany był do utrzymania efektu ekologicznego przez okres 5 lat od wymiany ogrzewania, co oznacza, że nowa instalacja nie może być w tym czasie usunięta ani modyfikowana.
Dofinansowanie uzyskane ze środków WFOŚiGW oraz NFOŚiGW wyniosło łącznie 10,7 mln zł. Miasto Świdnica, realizując program, poniosło koszty w wysokości 18,2 mln. W ramach inwestycji do sieci ciepłowniczej podłączono 88 budynków (554 lokale) oraz zlikwidowano 762 źródła ciepła na paliwo stałe.
źródło: PAP
Bardzo dobrze, że są te dotacje i że ludzie wymieniają te ogrzewania. Tylko niestety nie w każdym mieście. Są i tacy nadal, którzy mają to gdzieś i wciąż palą byle czym. Oprócz tego wszystkiego, tych wymian pieców itd. powinno się zrobić coś z samochodami. Moim zdaniem powinna być większa kontrola jeśli chodzi o emisje spalin z samochodów.