13 października br. będziemy w Polsce obchodzić Światowy Dzień Wzroku. To idealna okazja by zbadać oczy w kierunku jaskry. Jest ona, bowiem drugą najczęstszą przyczyną nieodwracalnej ślepoty.
W Polsce problem jaskry może dotyczyć nawet 800 tys. osób. We Wrocławiu liczba chorych to ok. 12 715 osób. Szacuje się, że tylko połowa z nich została zdiagnozowana. Powodem jest niska świadomość społeczna oraz bezobjawowy przebieg choroby – w 90% przypadków jaskra przebiega bezobjawowo. Osoby nieświadome swojego schorzenia dowiadują się o nim przypadkowo podczas rutynowej wizyty u lekarza lub w momencie pojawienia się widocznych i nieodwracalnych ubytków nerwu wzrokowego.
Na jaskrę może zachorować każdy, bez względu na wiek. Należy jednak pamiętać, że są osoby szczególnie narażone. Do czynników ryzyka zachorowania na jaskrę należą m.in. podwyższony poziom ciśnienia wewnątrzgałkowego w oku, krótkowzroczność, rodzinne występowanie jaskry (I stopień pokrewieństwa – rodzice, rodzeństwo), ale także niskie ciśnienie tętnicze, migreny oraz cukrzyca.
– To właśnie dziedziczność jest jednym z najistotniejszych czynników ryzyka zachorowania na jaskrę – zaznacza prof. dr hab. n. med. Marta Misiuk-Hojło, Kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu. – Osoby, których krewni chorują na jaskrę powinny przynajmniej raz w roku wykonywać badania okulistyczne w tym kierunku, ponieważ jedynie odpowiednio wczesne wykrycie jaskry i wdrożenie specjalistycznego leczenia pozwoli im na zachowanie wzroku do końca życia. Uszkodzenie nerwu wzrokowego w jaskrze jest nieodwracalne, dlatego tak kluczowe jest wczesne jej wykrycie – dodaje prof. Misiuk-Hojło.
Badania diagnostyczne w kierunku jaskry tj. pomiar ciśnienia wewnątrzgałkowego, analiza budowy dna oka, nerwu wzrokowego oraz pola widzenia należą do koszyka świadczeń gwarantowanych. Każdy okulista może wykonać takie badania jednak, aby umówić się na wizytę do okulisty, należy wcześniej uzyskać skierowanie od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Wydłuża to znacznie czas oczekiwania na konsultację ze specjalistą i opóźnia postawienie diagnozy, co w przypadku jaskry ma kluczowe znaczenie.
Diagnoza zaawansowanej jaskry i perspektywa trwałej utraty wzroku to nie tylko tragedia osobista, ale również problem społeczny. Oznacza wyłączenie z życia publicznego, zawodowego, niezdolność do wykonywania ról społecznych. Degradacja wzroku związana z jaskrą uniemożliwia normalne funkcjonowanie, może prowadzić do depresji, poczucia odosobnienia, wymusza na bliskich całodobową opiekę i nieustającą kontrolę. Chorzy są zmuszeni do korzystania ze wsparcia państwa, co powoduje ekonomiczne obciążenie dla gospodarki kraju.
– Jaskra często oznacza rezygnację z pracy zawodowej oraz uniemożliwia wejście na rynek pracy. Skutkiem tego zjawiska są dotkliwe koszty społeczne w postaci ubóstwa rodzin i ich wykluczenia. Na koszty te składa się nie tylko wysokość wypłacanych zasiłków z pomocy społecznej. Chorzy potrzebują również opieki medycznej, specjalistycznych leków i wsparcia psychologicznego. Także wsparcia i opieki w codziennym funkcjonowaniu, zarówno dla pacjentów jak i ich bliskich. Przytoczone powyżej fakty obrazują jak ogromne koszty ponosi społeczeństwo, przede wszystkim na poziomie lokalnym – podkreśla Anna Woźniak-Szymańska, Prezes Zarządu Głównego Polskiego Związku Niewidomych. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia aż 85 proc. przypadków uszkodzenia nerwu wzrokowego spowodowanego jaskrą można uniknąć poprzez wdrożenie kompleksowych programów diagnostycznych.
– We Wrocławiu aż 70% przypadków jaskry wykrywana jest w jej zaawansowanym stadium, kiedy na uratowanie wzroku jest już za późno. Tych przypadków ślepoty możemy uniknąć, jeśli wcześnie zdiagnozujemy chorobę i wdrożymy specjalistyczne leczenie – apeluje prof. dr hab. n. med. Marta Misiuk-Hojło. Każdy przypadek ślepoty to nie tylko osobista tragedia chorego i jego rodziny, ale również ogromne koszty ekonomiczne dla lokalnego budżetu. Mając tego świadomość władze naszego miasta powinny niezwłocznie podjąć działania zmierzające do wykrycia jak największej liczby chorych w naszym regionie – dodaje profesor.
Chcąc ułatwić samorządom podjęcie działań na rzecz profilaktyki jaskry organizatorzy kampanii „Jaskra nie boli – kradnie wzrok” wraz z partnerem Stowarzyszeniem Zdrowych Miast Polskich przygotowali przykładowy projekt akcji badań przesiewowych w kierunku wczesnego rozpoznania jaskry występującej rodzinnie, który wraz z ulotką edukacyjną dostępny jest na stronie www.szmp.pl. Kampania edukacyjna „Jaskra nie boli – kradnie wzrok” została zainicjowana przez Stowarzyszenie Chorych na Jaskrę w celu zmotywowania Polaków do wykonywania badań diagnostycznych. Partnerem akcji jest Polskie Towarzystwo Okulistyczne, Sekcja Jaskry Polskiego Towarzystwa Okulistycznego, Polski Związek Niewidomych oraz Stowarzyszenie Zdrowych Miast Polskich. W ramach kampanii prowadzone są działania edukacyjne na temat choroby. Kampania rozpoczęła się wraz ze Światowym Tygodniem Jaskry przypadającym w 2015 roku na 8-14 marca.