Skuteczne działania policjantów Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego i doskonały opis sprawcy zdarzenia podany przez księdza, doprowadziły do natychmiastowego zatrzymania sprawcy włamania do kościoła w Legnicy. Mężczyzna wyłamując drzwi od świątyni dostał się do pomieszczenia gospodarczego, skąd usiłował ukraść świeczniki o wartości 1500 złotych. Podejrzany trafił do aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
O włamaniu do świątyni policję powiadomił ksiądz. Duchowny, będąc w kościele kilka minut przed północą, usłyszał hałasy dobiegające z pomieszczenia gospodarczego. Kiedy wyszedł na zewnątrz, aby zobaczyć co się stało, od razu zauważył wyłamane drzwi i stojący na chodniku świecznik. Z pomieszczenia wyszedł mężczyzna trzymający w ręku drugi świecznik. Ksiądz bez chwili zastanowienia wyciągnął telefon i zrobił zdjęcie sprawcy włamania oraz poinformował go, że właśnie dzwoni na policję. Wtedy mężczyzna odrzucił skradzione przedmioty i uciekł. Na miejsce błyskawicznie przybył patrol Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego, który po okazaniu zdjęcia przez księdza, rozpoczął poszukiwania za włamywaczem. Już po chwili sprawdzania terenu na ulicy Najświętszej Marii Panny funkcjonariusze zauważyli opisywanego mężczyznę i zatrzymali go. 33-latek nie krył zdziwienia. Od razu przyznał się policjantom do włamania. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Za kradzież z włamaniem według kodeksu karnego grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP w Legnicy