Mężczyzna znęcał się nad swoją żoną, która była wielokrotnie bita oraz poniżana. W końcu zdecydowała się powiadomić policję, co dało podstawy funkcjonariuszom do zatrzymania mieszkańca Polkowic, który usłyszał zarzut znęcania się fizycznego oraz psychicznego. Wobec mężczyzny sąd zastosował dodatkowo tymczasowy areszt.
fot.: pixabay.com
Sprawca znęcał się nad swoją ofiarą nie tylko fizycznie, ale także psychicznie. W domu nie brakowało wyzwisk oraz sytuacji poniżających i ośmieszających pokrzywdzoną. W końcu kobieta skontaktowała się z funkcjonariuszami Zespołu Dzielnicowych Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.
Zebrane przez polkowickich policjantów dowody pozwoliły na przedstawienie 30-latkowi zarzutu znęcania się psychicznego i fizycznego nad swoją 23–letnią żoną, a sąd zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Za przestępstwo znęcania się fizycznego oraz psychicznego grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Bicie, krzyki, awantury, znęcanie fizyczne i psychiczne – to tajemnica wielu polskich rodzin. „To, co dzieje się w domu powinno w domu pozostać.”, „To sprawa rodzinna.” – w taki właśnie sposób ofiary przestępstw związanych z przemocą w rodzinie tłumaczą często fakt nie informowania Policji o sytuacji, w jakiej się znajdują. Zdarza się, że ukrywane przez wiele lat problemy wychodzą na światło dzienne dopiero wówczas, gdy dochodzi do tragedii.
Pamiętaj! Masz prawo powiadomić na policję lub prokuraturę o przemocy w rodzinie!
Zareaguj! Przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym. Jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań – przemoc powtórzy się. Policja zwykle jest wzywana w ekstremalnych sytuacjach, czasami zbyt późno.
Powiadom! Jeżeli wiesz, że osobie z twojego otoczenia dzieje się krzywda, nie czekaj! Powiadom Policję, Straż Miejską lub Ośrodek Pomocy Społecznej.
Pamiętaj, przemoc domowa jest przestępstwem! Masz prawo bronić się przed osobą, która krzywdzi Ciebie i Twoją rodzinę.
Źródło: KPP w Polkowicach